Polecamy wakacje na Borowince! Byliśmy z mężem w zeszłym roku, akurat jak były młode kotki, m.in. ten na zdjęciu powyżej:) i bardzo nam się podobało! Okolica jest piękna, dużo atrakcji. Gospodarze bardzo mili, dobrze znają Roztocze i dysponują mapkami i przewodnikami. Można też wypożyczyc rower, a na podwórku pograc w siatkówkę, kosza, rzutki czy pingponga. Pozdrawiamy Gospodarzy!
Bardzo udany urlop na Borowinie! W tym roku w Józefowie ma byc otwarty nowy, duuży zalew z piękną piaszczystą plażą, więc na pewno wybierzemy się ponownie:)
Bardzo sympatyczne miejsce, cisza, spokój, gościnni i pomocni w każdej sytuacji gospodarze. Miło było spędzić tu urlop, chociaż pogoda nie zawsze dopisywała. Okolica też urokliwa, dużo tras rowerowych i miejsc godnych zobaczenia. Polecamy wszystkim amatorom aktywnego wypoczynku i lubiącym obcować z naturą. I jeszcze te urocze kociaki...
Wybór Roztocza jako miejsca wakacyjnego odpoczynku było strzałem w 10. Wybór "Ago u Gargusia" czyli Borowinki był wygraną w Totolotka. Znaleźliśmy tu spokój lubelskiej wsi, bezprzewodowy Internet (kontakt ze światem) rekreację w formie gier ruchowych (tenis stołowy, siatkówkę) oraz towarzystwo i pomoc przemiłych gospodarzy i innych wypoczywających. Serdecznie polecamy niezdecydowanym agroturystom odwiedzenie właśnie tego miejsca. Iwona, Piotr i Kasia z Gliwic
Polecamy Agro u Gargusia z czystym sumieniem. Dziękujemy za mile spędzony tydzień wśród lasów, łąk, rzek, spadających z drzew mirabelek (bum,pac,stuk,puk), kotków biegających wszędzie i zawsze (Tomek je uwielbiał) oraz za zawzięte mecze siatkówki z drużyną gospodarzy (Paula+Jarek+Pan Janek). Ale...My tam jeszcze wrócimy i już szlifujemy formę. Ela,Jakub,Tomek z Raciborza. P.S. A jak zrobimy przetwory z "Waszych" mirabelek to damy znać...
Borowina to wspaniałe miejsce: z jednej strony to spokojna wieś, idealna do odpoczynku, z drugiej - doskonałe miejsce wypadowe na wycieczki piesze, rowerowe i kajakowe. Dwa tygodnie to za mało by nacieszyć się Roztoczem, więc pewnie jeszcze tam wrócimy. Szczególnie, że gospodarze są serdeczni i pomocni. A na dodatek mamy stamtąd najpiękniejszą pamiątkę - naszą śliczną koteczkę, która właśnie mruczy koło mnie. Agnieszka, Paweł i Motka z Łodzi
Witam wszystkich. My z kolei odwiedzilismy borowinke zimą. Jest równie uroczo jak latem. Kulig lasem, pochodnie, pyszna kielbaska i grzaniec pozwolily nam zupełnie zapomniec o duzym mrozie:) polecamy wszystkim kuligi organizowane przez gospodarzy! Gosia, Ania, Tomek i Jacek z Lublina
Niezapomniana majówka na Roztoczu. Grill, hamaki, rowery, siatkówka, ping-pong, pogoda jak w Egipcie. Polecamy serdecznie wszystkim którzy zastanawiają się gdzie spędzać urlop!!!
Wiosna na Roztoczu jest piękna, a okolice Józefowa to świetne miejsce wypadowe dla turystyki rowerowej. Znaleźliśmy adres Borowina 44 w sieci i chyba intuicja nam podpowiedziała, że to będzie to. I tak właśnie było! Miłe, spokojne miejsce, bardzo sympatyczni i gościnni gospodarze, a śniadania pani Lucyny - wyborne. Po takich śniadaniach żadna trasa rowerowa nie jest zbyt długa ani zbyt uciążliwa. Puszcza Solska - Roztoczański Park Narodowy - Zwierzyniec - Szczebrzeszyn (poza chrząszczem, świetna kaczka z jabłkami w miejscowej gospodzie)- Krasnobród - Susiec - Narol - rzeki Tanew, Sopot i Jeleń (szumy!), Wieprz - to wszystko (przy dobrej kondycji i pogodzie) jest w zasięgu 1-dniowych wycieczek rowerowych, to wszystko warto zobaczyć, i poczuć atmosferę tych miejsc. A po powrocie z wycieczek - zasłużony wypoczynek wśród zieleni gospodarstwa państwa Gargol. Polecamy wszystkim miłośnikom czynnego wypoczynku i obcowania z naturą. Dziękujemy gospodarzom! Adam i Tadeusz z Górnego Śląska. (Niestety już starzy, ale na rowerze udający "kozaków").
Spedzilismy wspaniały tydzien na początku ipca w Borowince.To idealne miejsce na wypady po okolicy pełnej urokliwych zakątkow nie zadeptanych jeszcze przez turystów.W upalne dni polecamy zalew z piaszczysta plażą.Gospodarze bardzo mili i pomocni w zaplanowaniu dnia doradzając co warto zobaczyć.Obiady pani Lucyny rewelacja a piróg biłgorajski ...niebo w gębie.Mięta i bazylia przyjęły sie i rozrastają.Polecamy to miejsce wszystkim pragnącym uciec od zgiełku i szukającym ciszy.Pozdrawiają Henia ,Heniek i Mateusz ze Sląska
Czołem ludzie! Rewelacyjne miejsce i wspaniali gospodarze co razem daje że pobyt u Państwa Gargol staje się nie zapomniany. Pyszne obiady Pani Lucyny i pomoc Pana Janka w planowaniu gdzie się wybrać oraz piękno tamtejszych okolic sprawiły że w przyszłym roku również chcemy zagościć w Borowinie. Dziękujemy, pozdrawiamy i do zobaczenia. Rodzina z Oświęcimia.
Byliśmy gośćmi Państwa Gargol w końcu sierpnia. Goscinność i życzliwość Gospodarzy sprawiła że możemy polecić AGRO U GARGUSIA każdemu kto szuka wypoczynku a nie gwiazdek hotelowych. Kuchnia Pani Lucyny to specjalny rozdiał naszego pobytu w Borowince. DZIĘKUJEMY. Teresa i Maciek
Wlasnie to czego poszukiwalismy.Milo,bezstresowo,leniwie spedzony czas. Wielkie dzieki za poszanowanie prywatnosci,ale takze za rady i dobre slowo :) Kazdemu polecamy... majac nadzieje jeszcze kiedys Was odwiedzic.
Bardzo serdecznie polecamy kuligi organizowane przez gospodarzy. Piękna sprawa... kulig przez las na wyciąg narciarski, tam ognisko, kiełbaska i piwko. Później powrót na kwaterkę i dokończenie imprezki:) Jeśli brakuje komuś pomysłu na zimowy weekend to zdecydowanie polecam taką alternatywę. Kuligowicze z Lublina
Żaden tam egipt czy turcja... tylko tutaj można porządnie odpocząć. Dodatkowym plusem był garaż na nasz samochód. Polecamy wszystkim dla których liczy się spokój i duuuużo zieleni.
Projekt Józefów Park pięknie odmienił miasto i okolice. Zalew i infrastruktura sportowa przyciągają coraz więcej turystów. Przemili gospodarze i pyszne posiłki. Na pewno wrócimy jeszcze na Borowinke.
W Borowince byłam tylko jeden dzień, ale zapamiętam to miejsce na zawsze. Pyszne jedzenie, wygodne spanie do baaardzo późna, piękna pogoda, rodzinny klimat. Jedyna na świecie sosnówka ;-) Polecam wszystkim bardzo gorąco!
małgorzata 30 lipiec 2014 Byłam 8 dni z rodzicami, synem i psem. Czas spędzony na miłym lenistwie, z dala od pośpiechu wielkiego miasta. Pomimo upałów powyżej 30C na Borowince było super. Gospodarze bardzo troskliwi, służą pomocą, folderami Roztocza, podpowiadają co warto zobaczyć. Gospodyni gotowała przepyszne posiłki, warzywa z domowego ogródka. Sąsiedzi zaopatrywali w ekologiczne malinki i leśne jagody. Pomiędzy wczosowiczami szybko zrodziła się przyjacielska atmosfera. Dziękujemy za możliwość tak miłego spokojnego wypoczynku.
Borowinka to również wspaniale miejsce na weekendowy wyjazd za miasto. Pelen relaks, kompletna sielanka, idealne miejsce do naladowania akumulatorow i zdobycia pozytywnej energii. Polecamy wszyskim zapracowanym mieszczuchom.
Gorąco polecam agroturystykę Państwa Gargol. Przemili i niezwykle pomocni właściciele, bardzo ładnie i pomysłowo urządzone kwatery a do tego wspaniała kuchnia gospodyni czynią to miejsce idealnym na wypoczynek i oderwanie się od codzienności. Świetne miejsce zarówno na weekendowy wyjazd jak i na dłuższy wypoczynek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Bardzo dobra baza wypadowa do zwiedzenia urokliwej Zamojszczyzny. My postawiliśmy na aktywny wypoczynek i możemy tylko żałować, że urlop był tak krótki. Dla lubiących sport jest możliwość pogrania na świetnie przygotowanym korcie do tenisa, gry w siatkówkę, ping-ponga, spływów kajakowych a w miesiącach letnich i popływania w pobliskim kąpielisku. O wycieczkach rowerowych nie trzeba wspominać bo nie ma w Polsce wielu przyjemniejszych i piękniejszych miejsc dla rowerzystów niż Roztocze. Miłośnicy leniuchowania także nie powinni narzekać, w przeciwieństwie do mazurskich i nadmorskich kurortów, mimo zapełnienia wszystkich kwater u Państwa Gargol nadmiar turystów na szczęście jeszcze nie dotyczy Roztocza i można skupić się na błogim ładowaniu baterii. Wieczorne grille i kołysanie się na hamakach dopełniły obraz wyśmienitego urlopu. Bardzo polecamy ze znajomymi i dziękujemy właścicielom za tak miło spędzony czas.
Świetne miejsce na wypoczynek zarówno dla osób aktywnych jak i miłośników lenistwa na świeżym powietrzu. No i oczywiście niezapomniane wieczory przy grillu. Gorąco polecamy, Marta i Damian
Można by się podpisać pod każdym z komentarzy powyżej. Świetna baza wypadowa na wycieczki szlakami pieszymi i trasami rowerowymi, których jest sporo w okolicy. Dla mniej aktywnych też znajdzie się sporo atrakcji, które chętnie pomogą zaplanować bardzo przyjaźni gospodarze. Bardzo dziękujemy za rewelacyjne, lekkostrawne posiłki dostosowane do potrzeb, które p. Lucyna przygotowywała na naszą prośbę. Szczerze polecamy gospodarstwo agroturystyczne państwa Gargol. Pozdrawiamy, Renata i Piotr. Na koniec ukłon w stronę władz Józefowa za bardzo dobrze przygotowane trasy i pomoc w informacji turystycznej.
Śmiało możemy się podpisać pod komentarzami powyżej ;) Dodamy tylko, że żal nam było wyjeżdżać, ponieważ nie udało nam sie niestety wszystkiego zobaczyć. Bardzo dziękujemy gospodarzom za miłe przyjęcie i mamy nadzieję, że jeszcze uda nam się państwa odwiedzić.
Wszyscy rowerzyści uwaga! Jeśli nawet macie nadłożyć trochę kilometrów, to nie wahajcie się! Zajechaliśmy dość przypadkowo do gospodarstwa w Borowinie 44, poszukując już prawie po zmroku noclegu w... Józefowie. Tu zajęte, tam niemiła rozmowa telefoniczna (wszyscy zaaferowani oglądaniem Euro;)), aż w końcu dodzwoniliśmy się do Borowiny i podjęliśmy szybką decyzję - tu może być miło! Ale tak nie było. Było... bardzo miło:):):)! To są te cudowne momenty, kiedy gospodarze, miejsce, przerasta oczekiwania gości... Dla takich miejsc kochamy agroturystyki, gdzie można spotkać ciekawych, pozytywnych ludzi:). Pozdrawiamy z Poznania i życzymy Gospodarzom wielu cudownych, słonecznych dni! Przemek, Cecylia i Julek
PS Dżem z żurawiny - pycha i samo zdrowie! Tak sobie myślimy co by tu wymyślić, żeby przyjechać na Roztocze znowu... PS Że też nie wiedziałem, że podobno "z gospodarzem nie da się wygrać w badmintona":) - rzuciłbym rękawicę!
Dziękujemy za wspaniały pobyt! Domek z wyjściem bezpośrednio do ogrodu i plac zabaw to coś, co docenią wszyscy rodzice małych dzieci. Konkursy organizowane przez Pana Janka na jak najszybsze zebranie jabłek też budziły dziecięcą radość i zaangażowanie. Bardzo przyjazna atmosfera, obiady pod gruszą (a właściwie pod mirabelką), wyposażenie pokoju we wszystko, co potrzeba. Przyjaźni, życzliwi gospodarze to jednak chyba najważniejszy "element wyposażenia". Chętnie wrócimy, nawet jeżeli zostanie nam przydzielony sektor ogrodu do zbierania jabłek :-) pozdrawiamy Kasia Marek i Patrycja z Krakowa
Idealne miejsce na spokojny odpoczynek na łonie natury. Piękna okolica, wszędzie blisko rowerkiem. Przemili i gościnni gospodarze. Pan Janek (gospodzarz) jako Animator (zupełnie spontaniczny, naturalny i wesoły człowiek) zabaw dla dorosłych i dla dzieci sprawdza się doskonale:) Nic nam więcej do szczęścia na urlopie nie potrzeba. Na pewno wrócimy za rok.
Pozdrawiamy i dziękujemy za ekologiczne upominki Turyści z Krakowa
Udało nam sie po raz drugi przybyć na Roztocze. Stwierdziliśmy, że chcemy w to samo, pewne miejsce, czyli do państwa "Gargusiów" ;-). Zabraliśmy ze sobą tez znajomych. Byli też zachwyceni i zauroczeni. Wszystko im sie podobało. Tym razem mieszkaliśmy w domu w 7 osób. My co prawda zawsze mamy rowerową pogodę, ale nawet jakby padało, i tak by nam sie nie nudziło w Borowince ;-)
Wspaniałe miejsce i cudowni gospodarze, którzy spełnią każdą prośbę ☺ Dla dzieci raj na ziemi - nasze były zachwycone!!!Polecamy Pana Jana do zagrania w pinponga ☺ Dziękujemy za wszystko Kasia, Łukasz, Antoś i Miłosz.
Borowina to jedno z naszych ulubionych miejsc, spełniające nasze wszelkie oczekiwania: - blisko do Józefowa ale spokój i cisza, - idealna baza wypadowa bliższych i dalszych wycieczek po Roztoczu, - wystarczy przejść przez szosę, aby zniknąć w lesie, - last but not least - przemili gospodarze. Akceptują zwierzęta! :)
Miejsce idealnie oddaje klimat Roztocza. Ciszę, spokój, piękno natury pewnie można znaleźć tam w wielu miejscach, ale o tak sympatycznych gospodarzy może już nie być tak łatwo! Nie wspominając już o rowerowym samochodzie serwisowym rozwożącym koła zapasowe ;)
39 year old Research Assistant II Thomasina McFall, hailing from Vanier enjoys watching movies like Downhill and Flying disc. Took a trip to Medina of Fez and drives a Expedition. pomocne wskazowki
Los tak chciał że mimo przejrzenia wielu ofert w internecie trafiliśmy właśnie do Państwa i to był nasz strzał w dziesiątkę 👍 Szczerze to czulismy się jak u rodziny na wakacjach. Wspomnienia wakacji na wsi wróciły🙂 Nasz synek Jaś zachwycony ilością atrakcji na samej posesji jak i w najbliższej okolicy. Gospodarze to wspaniali ludzie bardzo mili i pomocni. Całe szczęście że mamy dość blisko więc już myślimy nad powrotem 🙂👍 Lokalizacja rewelacyjna. No co tu dużo pisać sielsko anielsko na Borowina 44.
Polecamy wakacje na Borowince! Byliśmy z mężem w zeszłym roku, akurat jak były młode kotki, m.in. ten na zdjęciu powyżej:) i bardzo nam się podobało! Okolica jest piękna, dużo atrakcji. Gospodarze bardzo mili, dobrze znają Roztocze i dysponują mapkami i przewodnikami. Można też wypożyczyc rower, a na podwórku pograc w siatkówkę, kosza, rzutki czy pingponga. Pozdrawiamy Gospodarzy!
OdpowiedzUsuńBardzo udany urlop na Borowinie! W tym roku w Józefowie ma byc otwarty nowy, duuży zalew z piękną piaszczystą plażą, więc na pewno wybierzemy się ponownie:)
OdpowiedzUsuńWspaniały wypoczynek...mimo kapryśnej pogody. Cisza, spokój, tego nam było trzeba! polecamy zwłaszcza rodzinom z dziećmi. - wczasowicze
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne miejsce, cisza, spokój, gościnni i pomocni w każdej sytuacji gospodarze. Miło było spędzić tu urlop, chociaż pogoda nie zawsze dopisywała. Okolica też urokliwa, dużo tras rowerowych i miejsc godnych zobaczenia. Polecamy wszystkim amatorom aktywnego wypoczynku i lubiącym obcować z naturą. I jeszcze te urocze kociaki...
OdpowiedzUsuńWybór Roztocza jako miejsca wakacyjnego odpoczynku było strzałem w 10. Wybór "Ago u Gargusia" czyli Borowinki był wygraną w Totolotka. Znaleźliśmy tu spokój lubelskiej wsi, bezprzewodowy Internet (kontakt ze światem) rekreację w formie gier ruchowych (tenis stołowy, siatkówkę) oraz towarzystwo i pomoc przemiłych gospodarzy i innych wypoczywających.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecamy niezdecydowanym agroturystom odwiedzenie właśnie tego miejsca. Iwona, Piotr i Kasia z Gliwic
Polecamy Agro u Gargusia z czystym sumieniem.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za mile spędzony tydzień wśród lasów, łąk, rzek, spadających z drzew mirabelek (bum,pac,stuk,puk), kotków biegających wszędzie i zawsze (Tomek je uwielbiał) oraz za zawzięte mecze siatkówki z drużyną gospodarzy (Paula+Jarek+Pan Janek).
Ale...My tam jeszcze wrócimy i już szlifujemy formę.
Ela,Jakub,Tomek z Raciborza.
P.S. A jak zrobimy przetwory z "Waszych" mirabelek to damy znać...
Borowina to wspaniałe miejsce: z jednej strony to spokojna wieś, idealna do odpoczynku, z drugiej - doskonałe miejsce wypadowe na wycieczki piesze, rowerowe i kajakowe. Dwa tygodnie to za mało by nacieszyć się Roztoczem, więc pewnie jeszcze tam wrócimy. Szczególnie, że gospodarze są serdeczni i pomocni. A na dodatek mamy stamtąd najpiękniejszą pamiątkę - naszą śliczną koteczkę, która właśnie mruczy koło mnie.
OdpowiedzUsuńAgnieszka, Paweł i Motka z Łodzi
Witam wszystkich. My z kolei odwiedzilismy borowinke zimą. Jest równie uroczo jak latem. Kulig lasem, pochodnie, pyszna kielbaska i grzaniec pozwolily nam zupełnie zapomniec o duzym mrozie:) polecamy wszystkim kuligi organizowane przez gospodarzy!
OdpowiedzUsuńGosia, Ania, Tomek i Jacek z Lublina
Niezapomniana majówka na Roztoczu. Grill, hamaki, rowery, siatkówka, ping-pong, pogoda jak w Egipcie. Polecamy serdecznie wszystkim którzy zastanawiają się gdzie spędzać urlop!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ze środkowej Polski:)
Wiosna na Roztoczu jest piękna, a okolice Józefowa to świetne miejsce wypadowe dla turystyki rowerowej.
OdpowiedzUsuńZnaleźliśmy adres Borowina 44 w sieci i chyba intuicja nam podpowiedziała, że to będzie to. I tak właśnie było!
Miłe, spokojne miejsce, bardzo sympatyczni i gościnni gospodarze, a śniadania pani Lucyny - wyborne. Po takich śniadaniach żadna trasa rowerowa nie jest zbyt długa ani zbyt uciążliwa.
Puszcza Solska - Roztoczański Park Narodowy - Zwierzyniec - Szczebrzeszyn (poza chrząszczem, świetna kaczka z jabłkami w miejscowej gospodzie)- Krasnobród - Susiec - Narol - rzeki Tanew, Sopot i Jeleń (szumy!), Wieprz - to wszystko (przy dobrej kondycji i pogodzie) jest w zasięgu 1-dniowych wycieczek rowerowych, to wszystko warto zobaczyć, i poczuć atmosferę tych miejsc.
A po powrocie z wycieczek - zasłużony wypoczynek wśród zieleni gospodarstwa państwa Gargol.
Polecamy wszystkim miłośnikom czynnego wypoczynku i obcowania z naturą.
Dziękujemy gospodarzom!
Adam i Tadeusz z Górnego Śląska.
(Niestety już starzy, ale na rowerze udający "kozaków").
Spedzilismy wspaniały tydzien na początku ipca w Borowince.To idealne miejsce na wypady po okolicy pełnej urokliwych zakątkow nie zadeptanych jeszcze przez turystów.W upalne dni polecamy zalew z piaszczysta plażą.Gospodarze bardzo mili i pomocni w zaplanowaniu dnia doradzając co warto zobaczyć.Obiady pani Lucyny rewelacja a piróg biłgorajski ...niebo w gębie.Mięta i bazylia przyjęły sie i rozrastają.Polecamy to miejsce wszystkim pragnącym uciec od zgiełku i szukającym ciszy.Pozdrawiają Henia ,Heniek i Mateusz ze Sląska
UsuńCzołem ludzie! Rewelacyjne miejsce i wspaniali gospodarze co razem daje że pobyt u Państwa Gargol staje się nie zapomniany. Pyszne obiady Pani Lucyny i pomoc Pana Janka w planowaniu gdzie się wybrać oraz piękno tamtejszych okolic sprawiły że w przyszłym roku również chcemy zagościć w Borowinie. Dziękujemy, pozdrawiamy i do zobaczenia. Rodzina z Oświęcimia.
OdpowiedzUsuńByliśmy gośćmi Państwa Gargol w końcu sierpnia. Goscinność i życzliwość Gospodarzy sprawiła że możemy polecić AGRO U GARGUSIA każdemu kto szuka wypoczynku a nie gwiazdek hotelowych. Kuchnia Pani Lucyny to specjalny rozdiał naszego pobytu w Borowince. DZIĘKUJEMY.
OdpowiedzUsuńTeresa i Maciek
Wlasnie to czego poszukiwalismy.Milo,bezstresowo,leniwie spedzony czas. Wielkie dzieki za poszanowanie prywatnosci,ale takze za rady i dobre slowo :) Kazdemu polecamy... majac nadzieje jeszcze kiedys Was odwiedzic.
OdpowiedzUsuńZ Powazaniem :
Aga i Lukasz
Bardzo serdecznie polecamy kuligi organizowane przez gospodarzy. Piękna sprawa... kulig przez las na wyciąg narciarski, tam ognisko, kiełbaska i piwko. Później powrót na kwaterkę i dokończenie imprezki:) Jeśli brakuje komuś pomysłu na zimowy weekend to zdecydowanie polecam taką alternatywę. Kuligowicze z Lublina
OdpowiedzUsuńŻaden tam egipt czy turcja... tylko tutaj można porządnie odpocząć. Dodatkowym plusem był garaż na nasz samochód. Polecamy wszystkim dla których liczy się spokój i duuuużo zieleni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Turyści
Fantastyczne miejsce, rewelacyjni Gospodarze... Polecam z czystym sercem, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi :-)
OdpowiedzUsuńDoskonałe miejsce na wypoczynek. Totalna sielanka i świetna atmosfera, którą tworzą gospodarze.
OdpowiedzUsuńps. Panie Janku potrenuje trochę więcej i mam nadzieje, że za rok już nie dostanę takiego łomotu w tenisa.
Pozdrowienia
Wczasowicze:)
Projekt Józefów Park pięknie odmienił miasto i okolice. Zalew i infrastruktura sportowa przyciągają coraz więcej turystów. Przemili gospodarze i pyszne posiłki. Na pewno wrócimy jeszcze na Borowinke.
OdpowiedzUsuńW Borowince byłam tylko jeden dzień, ale zapamiętam to miejsce na zawsze. Pyszne jedzenie, wygodne spanie do baaardzo późna, piękna pogoda, rodzinny klimat. Jedyna na świecie sosnówka ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim bardzo gorąco!
małgorzata 30 lipiec 2014
OdpowiedzUsuńByłam 8 dni z rodzicami, synem i psem. Czas spędzony na miłym lenistwie, z dala od pośpiechu wielkiego miasta. Pomimo upałów powyżej 30C na Borowince było super. Gospodarze bardzo troskliwi, służą pomocą, folderami Roztocza, podpowiadają co warto zobaczyć. Gospodyni gotowała przepyszne posiłki, warzywa z domowego ogródka. Sąsiedzi zaopatrywali w ekologiczne malinki i leśne jagody. Pomiędzy wczosowiczami szybko zrodziła się przyjacielska atmosfera.
Dziękujemy za możliwość tak miłego spokojnego wypoczynku.
Borowinka to również wspaniale miejsce na weekendowy wyjazd za miasto. Pelen relaks, kompletna sielanka, idealne miejsce do naladowania akumulatorow i zdobycia pozytywnej energii. Polecamy wszyskim zapracowanym mieszczuchom.
OdpowiedzUsuńRekomendujemy wszystkim
Tomasz i Ania
Gorąco polecam agroturystykę Państwa Gargol. Przemili i niezwykle pomocni właściciele, bardzo ładnie i pomysłowo urządzone kwatery a do tego wspaniała kuchnia gospodyni czynią to miejsce idealnym na wypoczynek i oderwanie się od codzienności.
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce zarówno na weekendowy wyjazd jak i na dłuższy wypoczynek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Bardzo dobra baza wypadowa do zwiedzenia urokliwej Zamojszczyzny.
My postawiliśmy na aktywny wypoczynek i możemy tylko żałować, że urlop był tak krótki. Dla lubiących sport jest możliwość pogrania na świetnie przygotowanym korcie do tenisa, gry w siatkówkę, ping-ponga, spływów kajakowych a w miesiącach letnich i popływania w pobliskim kąpielisku. O wycieczkach rowerowych nie trzeba wspominać bo nie ma w Polsce wielu przyjemniejszych i piękniejszych miejsc dla rowerzystów niż Roztocze.
Miłośnicy leniuchowania także nie powinni narzekać, w przeciwieństwie do mazurskich i nadmorskich kurortów, mimo zapełnienia wszystkich kwater u Państwa Gargol nadmiar turystów na szczęście jeszcze nie dotyczy Roztocza i można skupić się na błogim ładowaniu baterii. Wieczorne grille i kołysanie się na hamakach dopełniły obraz wyśmienitego urlopu. Bardzo polecamy ze znajomymi i dziękujemy właścicielom za tak miło spędzony czas.
Świetne miejsce na wypoczynek zarówno dla osób aktywnych jak i miłośników lenistwa na świeżym powietrzu. No i oczywiście niezapomniane wieczory przy grillu.
OdpowiedzUsuńGorąco polecamy,
Marta i Damian
Można by się podpisać pod każdym z komentarzy powyżej.
OdpowiedzUsuńŚwietna baza wypadowa na wycieczki szlakami pieszymi i trasami rowerowymi, których jest sporo w okolicy. Dla mniej aktywnych też znajdzie się sporo atrakcji, które chętnie pomogą zaplanować bardzo przyjaźni gospodarze.
Bardzo dziękujemy za rewelacyjne, lekkostrawne posiłki dostosowane do potrzeb, które p. Lucyna przygotowywała na naszą prośbę.
Szczerze polecamy gospodarstwo agroturystyczne państwa Gargol.
Pozdrawiamy, Renata i Piotr.
Na koniec ukłon w stronę władz Józefowa za bardzo dobrze przygotowane trasy i pomoc w informacji turystycznej.
Śmiało możemy się podpisać pod komentarzami powyżej ;) Dodamy tylko, że żal nam było wyjeżdżać, ponieważ nie udało nam sie niestety wszystkiego zobaczyć.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy gospodarzom za miłe przyjęcie i mamy nadzieję, że jeszcze uda nam się państwa odwiedzić.
Pozdrawiamy,
3 Leśniaki z Tarnowa ;)
Wszyscy rowerzyści uwaga! Jeśli nawet macie nadłożyć trochę kilometrów, to nie wahajcie się! Zajechaliśmy dość przypadkowo do gospodarstwa w Borowinie 44, poszukując już prawie po zmroku noclegu w... Józefowie. Tu zajęte, tam niemiła rozmowa telefoniczna (wszyscy zaaferowani oglądaniem Euro;)), aż w końcu dodzwoniliśmy się do Borowiny i podjęliśmy szybką decyzję - tu może być miło!
OdpowiedzUsuńAle tak nie było.
Było... bardzo miło:):):)!
To są te cudowne momenty, kiedy gospodarze, miejsce, przerasta oczekiwania gości...
Dla takich miejsc kochamy agroturystyki, gdzie można spotkać ciekawych, pozytywnych ludzi:).
Pozdrawiamy z Poznania i życzymy Gospodarzom wielu cudownych, słonecznych dni!
Przemek, Cecylia i Julek
PS Dżem z żurawiny - pycha i samo zdrowie! Tak sobie myślimy co by tu wymyślić, żeby przyjechać na Roztocze znowu...
PS Że też nie wiedziałem, że podobno "z gospodarzem nie da się wygrać w badmintona":) - rzuciłbym rękawicę!
Dziękujemy i zapraszamy ponownie:)
UsuńGospodarze mają...Dom i Serca zawsze otwarte!
OdpowiedzUsuńAśka, Robert, Jaś i Antoś z Dębicy.
Dziękujemy:)
UsuńDziękujemy za wspaniały pobyt! Domek z wyjściem bezpośrednio do ogrodu i plac zabaw to coś, co docenią wszyscy rodzice małych dzieci. Konkursy organizowane przez Pana Janka na jak najszybsze zebranie jabłek też budziły dziecięcą radość i zaangażowanie. Bardzo przyjazna atmosfera, obiady pod gruszą (a właściwie pod mirabelką), wyposażenie pokoju we wszystko, co potrzeba. Przyjaźni, życzliwi gospodarze to jednak chyba najważniejszy "element wyposażenia". Chętnie wrócimy, nawet jeżeli zostanie nam przydzielony sektor ogrodu do zbierania jabłek :-) pozdrawiamy Kasia Marek i Patrycja z Krakowa
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa:)
UsuńIdealne miejsce na spokojny odpoczynek na łonie natury. Piękna okolica, wszędzie blisko rowerkiem. Przemili i gościnni gospodarze. Pan Janek (gospodzarz) jako Animator (zupełnie spontaniczny, naturalny i wesoły człowiek) zabaw dla dorosłych i dla dzieci sprawdza się doskonale:) Nic nam więcej do szczęścia na urlopie nie potrzeba. Na pewno wrócimy za rok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i dziękujemy za ekologiczne upominki
Turyści z Krakowa
Dziękujemy:)
UsuńWłasnie wróciliśmy z Borowinki. Jesteśmy zakochani w miejscu, w gospodarzach ale nade wszystko w stodole :) :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za troskę, pomoc i rozmowy :)
Anita i Robert z Krakowa
Nic dodać nic ująć, podpisuję się pod wszystkimi powyższymi wpisami. Borowinka to idealne miejsce na odpoczynek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
turyści ze śląska
Udało nam sie po raz drugi przybyć na Roztocze. Stwierdziliśmy, że chcemy w to samo, pewne miejsce, czyli do państwa "Gargusiów" ;-). Zabraliśmy ze sobą tez znajomych. Byli też zachwyceni i zauroczeni. Wszystko im sie podobało. Tym razem mieszkaliśmy w domu w 7 osób. My co prawda zawsze mamy rowerową pogodę, ale nawet jakby padało, i tak by nam sie nie nudziło w Borowince ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce i cudowni gospodarze, którzy spełnią każdą prośbę ☺ Dla dzieci raj na ziemi - nasze były zachwycone!!!Polecamy Pana Jana do zagrania w pinponga ☺ Dziękujemy za wszystko Kasia, Łukasz, Antoś i Miłosz.
OdpowiedzUsuńBorowina to jedno z naszych ulubionych miejsc, spełniające nasze wszelkie oczekiwania:
OdpowiedzUsuń- blisko do Józefowa ale spokój i cisza,
- idealna baza wypadowa bliższych i dalszych wycieczek po Roztoczu,
- wystarczy przejść przez szosę, aby zniknąć w lesie,
- last but not least - przemili gospodarze.
Akceptują zwierzęta! :)
Miejsce idealnie oddaje klimat Roztocza. Ciszę, spokój, piękno natury pewnie można znaleźć tam w wielu miejscach, ale o tak sympatycznych gospodarzy może już nie być tak łatwo! Nie wspominając już o rowerowym samochodzie serwisowym rozwożącym koła zapasowe ;)
OdpowiedzUsuń39 year old Research Assistant II Thomasina McFall, hailing from Vanier enjoys watching movies like Downhill and Flying disc. Took a trip to Medina of Fez and drives a Expedition. pomocne wskazowki
OdpowiedzUsuńLos tak chciał że mimo przejrzenia wielu ofert w internecie trafiliśmy właśnie do Państwa i to był nasz strzał w dziesiątkę 👍 Szczerze to czulismy się jak u rodziny na wakacjach. Wspomnienia wakacji na wsi wróciły🙂 Nasz synek Jaś zachwycony ilością atrakcji na samej posesji jak i w najbliższej okolicy. Gospodarze to wspaniali ludzie bardzo mili i pomocni. Całe szczęście że mamy dość blisko więc już myślimy nad powrotem 🙂👍
OdpowiedzUsuńLokalizacja rewelacyjna. No co tu dużo pisać sielsko anielsko na Borowina 44.